W Krysowicach, położonych niedaleko Mościsk, w niedzielę 13 września na dziedzińcu sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej odbyły się archidiecezjalne dożynki.
Ta polska tradycja na Ukrainie w cerkwiach greckokatolickich czy prawosławnych raczej jest nieznana. Zachowała się wśród wiernych Kościoła rzymskokatolickiego. Na święto plonów i urodzaju w tym roku przybyli mieszkańcy Krysowic oraz niedaleko położonych Strzelczysk, Czyszek, Pnikuta, Mościsk, Sądowej Wiszni, Trzcieńca i Myślatycz. Było skromniej niż w ubiegłych latach ze względu na pandemię. Bez występów, koncertów i zabaw, ale z modlitwą dziękowano Bogu za plony ziemi podczas tegorocznych dożynek archidiecezjalnych w Krysowicach. W tym roku organizatorem dożynek byli mieszkańcy Trzcieńca, a w przyszłym roku dożynki ma przygotować parafia w Strzelczyskach. I tak po kolei cały dekanat będzie się włączać w organizację święta plonów.
Mszy św. dożynkowej przewodniczył metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki.
– Tu, blisko granicy z Polską, możemy wraz z całą archidiecezją lwowską dziękować Panu Bogu za tegoroczne plony, zbiory, kwiaty i owoce, którymi Pan Bóg obdarza rolników, ale nie tylko, a także wszystkich mieszkańców tej ziemi. Jest to piękna nasza polska tradycja, która na tych ziemiach przetrwała. Nasi wierni bardzo pragną, by tych dożynek i tej mszy dziękczynnej nigdy nie brakowało. Przynoszą wieńce, piękne wiązanki ze zbóż, kwiatów i owoców – podkreślił metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki.
Proboszcz parafii w Krysowicach ks. Andrzej Draws wyznał, że dożynki archidiecezjalne są organizowane w Krysowicach na prośbę ks. abpa metropolity lwowskiego Mieczysława Mokrzyckiego. Sanktuarium nie jest zbyt stare. W 1997 roku kościół został ogłoszony przez śp. ks. kardynała Mariana Jaworskiego sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Co miesiąc od maja do października odbywają się w świątyni nabożeństwa fatimskie. W każdą środę odprawiana jest nowenna do Matki Bożej Fatimskiej.
Anna Gordijewska
Fot. Anna Gordijewska